Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
56.38 km 0.00 km teren
02:23 h 23.66 km/h:
Maks. pr.:50.87 km/h
Temperatura:2.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kosia

Wczesna pobudka na Ankę

Sobota, 28 lutego 2015 · dodano: 01.03.2015 | Komentarze 0

Obudziłem się już przed budzikiem, jakoś o w pół do szóstej. Wstałem i rozpocząłem przygotowania do wyjścia. Wyruszyłem jeszcze jakoś przed szóstą.



Osiemnaście po szóstej byłem już za Miejscem Kłodnickim. Jechałem w ciszy i spokoju, mijając zamglone pola. Tuż przed Sławięcicami zauważyłem obok drogi kilka saren. Stały w bezruchu niczym posągi i trwało to dłuższą chwilę. Rzuciły się do ucieczki dopiero, gdy zszedłem z roweru. Droga szła mi całkiem dobrze, pierwsze pagórki w Ujeździe również pokonałem całkiem sprawnie. Niedługo potem byłem już w Porębie. Przed wjazdem na Górę św. Anny przystanąłem jednak na chwilę. Chyba czułem już trochę kilometry w nogach. Podjazd poszedł mi dosyć niemrawo. Podobnie jak i wcześniej, czułem lekki brak snu, który wpływał jednak na jazdę. Na szczycie wsunąłem banana, a jeszcze tuż przed wyruszeniem w drogę odczytałem zabawnego SMSa od Aneczki, opisującego ciekawe zachowanie Karolka :-) Wyjazd opóźnił się więc o około minutę ;-) Na zjeździe nabrałem fajnej prędkości, nadrabiając niemrawy podjazd i czytanie SMS'a ;-) Później było już tylko łykanie dystansu wraz z postojem na przejeździe kolejowym za Raszową :-)

To nie jest podrowerowa reklama alkoholu ;-)


Zimna Wódka. Kościół św. Marii Magdaleny.


Olszowa. Kościół Matki Boskiej Śnieżnej.


Dojazd do Dolnej. Tym razem bezwietrzny ;-)


Krótki postój u podnóża Góry św. Anny.


Na szczycie.


Urocze dokonania młodego artysty ;-)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.