Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
8.10 km 0.00 km teren
00:21 h 23.14 km/h:
Maks. pr.:35.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Antek

Praca 020415

Czwartek, 2 kwietnia 2015 · dodano: 02.04.2015 | Komentarze 0

Znów budzik dał znać o sobie niespodziewanie. Za oknem było już cicho, bez śladu wczorajszej wietrznej zawieruchy.



Powietrze było mroźne, a do pracy jechałem to niby się spiesząc, to niespiesznie machając nogami. Dzień okazał się być pogodowym kotłem :-) Około godziny dziesiątej zaczął sypać śnieg. Leciały duże płaty! :-) "A ja już letnie założyłem... ;-)" - zażartowałem. Później był ostro zacinający deszcz z gradem. Tym razem w myślach pojawiła się sugestia, że być może będę dziś nocował w pracy ;-) Wypogodziło się jednak na godzinę przed końcem :-) 



Wracając, minąłem na Towarowej gromadkę nastroszonych wróbli, siedzących na jednym z drzew. Radośnie skwierkały, ożywiając szarzyznę. Na miasto dojechałem całkiem sprawnie i po załatwieniu sprawy, ruszyłem w okrężną drogę powrotną do domu tak, by ominąć nielubiany wiadukt. Trochę się razem pochlapaliśmy - troszkę wody chlapnęło nawet na licznik :-) Na Kozielskiej zaczął padać deszcz, ale gdy dojechałem do domu, z nieba świeciło już słońce :-) 




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.