Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
17.90 km 0.00 km teren
01:07 h 16.03 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kosia

Nieznane zakamarki K-Koźla :-)

Niedziela, 14 stycznia 2018 · dodano: 14.01.2018 | Komentarze 0

W końcu nadszedł pierwszy wyjazd tego roku! Trzeba było zmazać wielką plamę z szóstego stycznia, kiedy to nie wykorzystałem przepięknej pogody i zaprzepaściłem szansę na jakieś sześćdziesiąt, czy nawet osiemdziesiąt kilometrów...! Takie dni nie mogą się powtarzać!



Było mroźno :-) Szybko jednak rozgrzałem się na Kośce :-) Od czasu zmiany opon, z jeszcze większą ochotą wsiadam właśnie na ten rower :-) Dziś nawet przeszło mi przez myśl, czy za jakiś czas nie włożyć do niej jeszcze mocniejszych terenowo opon :-) Mógłbym wtedy wyruszać gdzieś na nie utwardzone szlaki nawet latem :-) Zobaczy się, bo jednak i za szoską już tęsknić zacząłem od jakiegoś czasu... ;-)

Przy brzegu leśnego jeziorka na Kuźniczkach :-)


Na kolejowym nasypie na granicy Kędzierzyna i Kłodnicy. Byłem tu tak dawno temu, że aż nawet nie pamiętam kiedy...


Przejazd na którym zawsze stało się długo, lub przejeżdżało od razu :-) Tym razem po kilkuminutowym postoju postanowiłem objechać szlabany. Na horyzoncie cisza...


Było też trochę terenu :-)


Schodzimy w kierunku Kanału Gliwickiego :-)


Kośka jednak nie chciała kolejnego ładnego zdjęcia ;-)


Może następnym razem po drugiej stronie? :-) Ciekawe co tam robił samotnie stojący słupek drogowy :-)


Tego dnia latało od groma samolotów :-) Wszystkie tym samym szlakiem :-)


Na skrzyżowaniu Kanału Gliwickiego i Odry :-)


Po drugiej stronie :-)


Eksploracja ;-) Czułem się trochę, jak wypuszczony na zwiady w nieznany i groźny teren ;-)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.