Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Antek

Czechy 2011, dzień 2

Poniedziałek, 25 lipca 2011 · dodano: 06.08.2011 | Komentarze 0

godzina 19:20

No i jestem w Jicinie. Plan dnia wykonany mimo, że miałem pewne problemy z zebraniem się rano. Ostatecznie wyjechałem o godzinie 10. Wyjazd z Kudowy sam sobie skomplikowałem, chcąc ominąć główną arterię. Niemniej jednak nie straciłem dużo czasu. Byłem też świadkiem, jak pies dopadł kota. Było bardzo ostro. Zaraz za granicą padła mi nawigacja. Nie wiedzieć czemu nie chciała czytać tego kawałka mapy, na którym się aktualnie znajdowałem. Skutkowało to tym, że co chwilę musiałem zatrzymywać się i spoglądać na mapę. Co prawda do Opocna i Jaromera dotarłem bez większych problemów, ale już dojazd do Jicina, był pod tym względem nieco gorszy. W ciągu dnia zacząłem także odczuwać, nieco nie wyjeżdżone siodełko. Co prawda jest to problem praktycznie niezauważalny, ale później może być już gorzej. Przez połowę dnia męczyłem się także na podjazdach. Najprawdopodobniej zrezygnuję z wytyczonej wcześniej trasy i nieco ją skrócę. Plan przejeżdżania 100 km dziennie przez dwa tygodnie, jest jednak trochę zbyt śmiały.








Jeszcze słów kilka o Jicinie. Rynek jest co prawda ładny, ale jednak nie tego się spodziewałem. Mam nadzieję, że Czechy nieco bardziej otworzą się przede mną, gdy wjadę bardziej wgłąb tego kraju.
P. S. A ile Authorów dziś widziałem! Doprawdy co niemiara :-) Jakiś totalny wysyp :-) W Jaromerze był nawet bliźniak Antka :-) Oczywiście nie tak fajny ;-)



Kategoria WYPRAWY



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.