Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
15.34 km 0.00 km teren
00:40 h 23.01 km/h:
Maks. pr.:36.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Antek

Dopinanie "sprawowego" guzika - próba 2/2 ;-)

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 09.09.2011 | Komentarze 0

Rano wahałem się trochę, gdyż wciąż było lekko zachmurzone, ale jednak słońce nawet śmiało przebijało się przez tą warstwę chmur :-) Postanowiłem wyprowadzić Antka, mimo że nie byłem jeszcze do końca rozbudzony, więc aż tak bardzo mi się pedałować nie chciało... ;-)



Już po kilkunastu metrach uznałem, że "fajnie, że pojechałem rowerem" :-) Droga była przyjemna i znów szybka. Do pracy średnia wynosiła 25 km/h. Na drodze nie było nawet zbyt dużo kałuż, a na wilgotnej nawierzchni ładnie oczyściły się opony. Ponadto po przyjeździe zauważyłem, że miałem lepszą fryzurę po rowerze, niż przed wyjściem z domu :-) Ech... Rower jest mega! :-)
Po pracy wybrałem się na miasto, w celu załatwienia swoich spraw. Ależ fajnie było rozpędzić się na rowerku, po wyjściu z biurowca! :-) Gdy dojechałem na miejsce nie miałem dylematu co zrobić z Antkiem. Oczywiście wjechał ze mną do budynku i przez cały czas był przeze mnie bacznie obserwowany. Doprawdy jestem dumny z tego, że jest w moim posiadaniu :-) Gdy załatwiłem, co miałem załatwić, udałem się jeszcze na moment do Ani, a później już prostą drogą do domu :-) Jechałem sobie spokojnie, choć cały czas obserwowałem średnią. Na obwodnicy znów dopadła mnie chwilka rowerowej euforii :-) Jak wspaniale jest tak pędzić...


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.