Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2017

Dystans całkowity:22.30 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:21
Średnia prędkość:16.52 km/h
Maksymalna prędkość:36.00 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:11.15 km i 0h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.70 km 0.00 km teren
00:57 h 16.53 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kosia

Zimowy objazd naokoło Kędzierzyna :-)

Niedziela, 8 stycznia 2017 · dodano: 23.12.2017 | Komentarze 0

Wczoraj odpuściłem sobie wyjście, ale dziś nie mogłem już nie wykorzystać pięknej zimowej aury :-)



Rozpocząłem na azotowym skrócie, by stamtąd udać się na Biały Ług. Śnieg wspaniale trzeszczał pod kołami, a Kośka pięknie jechała :-) Nawet mam lekkie wyrzuty sumienia, że tyle czasu stała niewykorzystywana... Na obrzeżu Lenartowic trafiłem na prawdziwą szklankę :-) Później było jeszcze leśne jeziorko i finalnie domek :-) Warunki do jazdy dziś były dużo lepsze! Naprawdę bardzo przyjemnie się jechało i chętnie wykręciłbym jakiś dłuższy dystans :-)


W lesie na Azotach :-)


Przy drodze na Azoty. Ktoś kiedyś już śmialiśmy się z tego ogłoszenia. Ktoś dopisał co trzeba ;-)


Na Białym Ługu :-)


Kanał Gliwicki z tej... ;-)


Na obrzeżu Lenartowic trafiłem na szklankę :-)


Kanał Gliwicki z tamtej ;-)


Przy leśnym jeziorku :-)


Dane wyjazdu:
6.60 km 0.00 km teren
00:24 h 16.50 km/h:
Maks. pr.:25.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kosia

Styczeń 2018 ;-)

Piątek, 6 stycznia 2017 · dodano: 08.01.2017 | Komentarze 0

W końcu przyszła do nas zima! :-) Taka prawdziwa ze śniegiem! :-) O poranku zerknąłem na opony rowerowe z większym bieżnikiem w jednym ze sklepów rowerowych. Trochę zastanawiam się nad zakupem takowych... :-) Po południu przyszedł czas na Kosię! :-)



Gdy tylko ruszyłem, od razu poczułem przyjemną pozycję na Kosi :-) Poza tym przednie koło jakoś mocno wystawało do przodu... ;-) Oj, dawno nie jeździliśmy razem... Słoneczko nie było już tak żywe jak godzinę temu podczas rodzinnego wypadu na sanki, ale wciąż było pięknie :-) CIeszyłem się też bardzo z tego, że styczeń w przyszłorocznym kalendarzu będzie prawdziwie zimowy! :-)

Azotowy skrót. Na wylocie z lasu :-)


Wjeżdżamy na niebieski szlak :-) Słońce tworzyło bardzo przyjemną aurę :-)


Kolejny postój na niebieskim szlaku :-)


Pełne poświęcenie dla przyszłorocznego kalendarza ;-) Na klęczkach, nurzając gołe dłonie w śniegu... :-) 


A może jeszcze takie? ;-)


Celowo "kładę" Kosię podczas jazdy :-) Jak dużo bieli zmieści się w kadrze? :-)