Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kosiek. Odkąd jestem na bikestats.pl przejechałem 34372.37 kilometrów. Średnia prędkość wynosi aktualnie 21.12 km/h - trochę mało, ale spowalnia mnie Balast ;-)

Więcej moich rowerowych statystyk.



baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kosiek.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
42.77 km 0.00 km teren
02:09 h 19.89 km/h:
Maks. pr.:33.70 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Antek

Krótkie odwiedziny u Krzyśka :-)

Sobota, 29 listopada 2014 · dodano: 30.11.2014 | Komentarze 0

Za oknem panowała jesienno-zimowa aura. Mimo to postanowiłem, że zarówno dziś jak i jutro mocno postaram się wyjść na rower. W założeniu na krótkie dziesięcio, czy dwudziestokilometrowe wyjazdy. Brakowało mi tylko tras, ale dzisiejsza wpadła mi do głowy od razu! Pojadę do Krzyśka! Jest okazja, jest i rower! ;-)



Tuż za osiedlem wjechałem na nowo wybudowaną drogę rowerową. Pachniała jeszcze nowością ;-) Ów krótki odcinek urzeczywistnił jednak moje obawy co do świadomości kierowców. Ruch na mieście był mały, a jednak i tak aż dwa razy musiałem z powodu samochodów i bezmyślności ich kierowców hamować i przerywać jazdę. Wkrótce znalazłem się już na odświeżonej drodze rowerowej między Kłodnicą, a Koźlem gdzie rozwinąłem skrzydła :-) Następnie przemknąłem przez kozielski park, gdzie kiedyś brałem Kośkę na krótkie przejazdy (ech... wspomnienia ;-) ) i ostatecznie bardzo szybko znalazłem się poza miastem :-) Temperatura powietrza była już zimowa, a poza tym wiał wiatr, dlatego też już w Radziejowie przez ułamek sekundy pojawiła się wątpliwość, czy aby na pewno to dobry pomysł wybierać się dziś w taką drogę. Przegoniłem ją bardzo szybko, dodatkowo przypominając sobie choćby wypad do Opola ;-) Mijałem kolejne wioski, przystając kilka razy, między innymi przy drodze zachodzącego słońca, gdzie miałem okazję na chwilkę wrócić pamięcią do starych rowerowych czasów :-) Przed Gościęcinem przypomniało mi się, że to chyba dziś jest organizowany tutejszy wyścig rowerowy, zauważyłem nawet kierunkowskaz prowadzący do miejsca imprezy, ale niestety - dziś nie miałem czasu, żeby podjechać choćby na chwilkę. Zjeżdżając z głównej, pokonałem dziurawą drogę, dość stromy podjazd i niewidzialną ścianę :-) Przed Krzyśka domem powitała mnie jego mama :-) Z przyjacielem pogadałem ledwie kilka minut (czyli tyle ile niestety było planowane) i udałem się w drogę powrotną :-) Ruszając poczułem radość z tego, że mogę sobie śmigać na rowerku nawet w tak niesprzyjających warunkach :-) Z drugiej strony wiedziałem, że dojazd do głównej drogi nie będzie należał do łatwych i faktycznie tak było, a dodatkowo Antek zaczął świrować z tylną przerzutką, którą będę musiał podregulować. Cała droga powrotna była szara jak asfalt, po którym jechałem. Nawet wiatr nie zwracał mojej uwagi - ot parłem do przodu i tyle. Za Dębową zjechałem na polny trakt, docierając do Kobylic. Tam postanowiłem zjechać ze śladu i sforsować dojazd do obwodnicy. Tak oto wjechałem na swoją ulubioną rowerową drogę ;-) Rowerowe poświęcenie na pewno się opłaciło, bo nadrobiłem sporo czasu, a chciałem być już w domu, gdyż Aneczka również miała swoje plany :-) Na koniec strzeliłem jeszcze fotę nowej ścieżki rowerowej. Oby służyła mieszkańcom jak najdłużej! Do domu dojechałem nawet nie zmęczony :-) Byłem bardziej zadowolony z faktu, że mogłem trochę się poruszać i powalczyć z nieco gorszymi warunkami jazdy :-) 

Króciutki postój na obrzeżu kozielskiego parku.


Przy drodze zachodzącego słońca.


Kaczki marznące w stawie ;-)


Ostatni etap przed dojazdem.


Kolejne miejsce wspomnień :-)


Dębowa i następne przywołujące wspomnienia miejsce :-)


Zatrzymując się przy kapliczce, dojrzałem w oddali trzy sarny.


I znowu pamięć daje znać o sobie... :-)


Świeżo oddana ścieżka rowerowa :-) Wybory robią swoje ;-)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.